' ...Czarny
Pan zmienił plany...'
Szukał,
wywalał z szafy wszystkie ciuchy, aż w końcu znalazł to czego
szukał. Schował przedmiot kieszeni i wyszedł z dormitorium. Nie
doszedł jednak za daleko, ponieważ już od progu słychać było
piski.
- Dracusiu! Słońce co się z Tobą dzieje? Jesteś ostatnio
taki poddenerwowany. Martwię się o Ciebie. - Parkinson podeszła do
chłopaka i uwiesiła mu się...
23:40
21:31
seventh letter
'Spotkajmy się o północy koło bijącej wierzby. '
Gryffonka
od dawna już była na nogach. Chciała się jeszcze poduczyć i
sprawdzić czy aby na pewno zrobiła wszystkie zadania. Weszła do
łazienki i skierowała się w stronę lustra, a następnie związała
włosy w kitkę. Uśmiechnęła się do swojego odbicia w nim i
wyszła z powrotem do pokoju. Dzisiaj miała swój pierwszy patrol.
Wszystko było fajnie,...